czwartek, 8 maja 2014

Moc lakierów ...

Zazwyczaj jak postanowię,żeby nie kupować jakiegoś kosmetyku,to pojawia się milion promocji czy sposobności,żeby po taniości nabyć dany produkt :P  Lakiery to rzeczy,których kupowanie staram się ograniczać na maxa,bo mam ich ok.50 (obecnie 65-70) . Dlaczego tyle ? bo wszystkie są ładne i chociaż mam np.po 3,4 pudrowe róże,to przecież "każdy z nich jest inny"...typowa ja. Pierwsza okazja do zdobycia nowych lakierów nadarzyła się ok.2 tygodnie temu,kiedy zorganizowałam wymianę kosmetykową w klasie (swoją drogą-fajna sprawa,polecam) . Mój niebieski eyeliner,malinowy balsam i kilka innych rzeczy wymieniłam na te lakiery :
GR nr 225,Miss Sporty metal flip (bez nr),Wibo nr 2 (piaskowy róż od Klaudii :)),Czerwień w drugim rzędzie to Butterfly (nr się zmazał :( ,Eveline nr 394,Wibo nr 135 ,essence nr 28 (ogórkowa zieleń)

Dzisiaj udałam się z Karoliną do Rossmanna i (chociaż obiecałam sobie,że nic nie kupię) trafił do mnie jeden lakier nudziaszowy i szminka z Maybelline ,a także odwiedziłyśmy małą drogerię "ROMEK" i uwaga.....oszalałam! Pełno kosmetyków GR,farmony,vipery,delii,BALSAMY MRS POTTER's !!! Karolina-jesteś wielka,że to odkryłaś :) :* Smutno mi tylko,że nie było tam lakieru matującego z GR,ale może jak lepiej poszukamy..:P  Poniżej zdj lakierów,które tam zakupiłam,jak widać postawiłam na stonowane kolory :


W każdym z nich jestem zakochana :) Mały błękitny lakier-DENI CARTE nr 37,drugi mały to Selene,missy sporty (ten po lewej,łososiowy)nr 24,złoty to JOKO nr 164 (jaram się nim),obok niego nudziak z Lovely nr 7 i ostatni (u góry,z lewej)-GR  nr 206,właśnie pomalowałam nim sobie pazurki i jak na niego patrze,oczy mi się świecą :P Oto jak się prezentują : 

Jeśli ktoś z Was chciałby udać się do "ROMKA" znajduje się obok Sowy , a wygląda tak :

My z Karoliną wybieramy się jeszcze w poniedziałek m.in. po takie cuda :



Przy okazji paznokciowego tematu,ostatnio zakupiłam w Lidlu (ofc skuszona opiniami blogerek) zmywacz z pompką z Cienia.Musze przyznać,że jest to cudo samo w sobie...pomijając fakt,że świetnie zmywa lakier,pachnie nieziemsko migdałami (?)...mmm :) Pompka mega ułatwia wydobywanie odpowiedniej ilości płynu,z czym zawsze miałam problem. Jedyny minus jest taki,że nie wolno go "odwracać",bo pompka jest nieszczelna i się wylewa.



;* 

3 komentarze:

  1. Romek trochę ma zawyżone ceny, ale te 2,3 zł to nie taka znowu tragedia. Btw co do włosów to w najnowszym polo jest drogeria Kris i można tam czasem znaleźć rzeczy, których czasem nie widziało się przez długi czas, także też polecam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooooo dzięki,na pewno się tam przejdę na dniach :*

      Usuń
  2. Ja dziś podjechałam, bo wszystko mi się jakoś kończy, ale było tyle rzeczy, że nie wiedziałam co kupić i nie wzięłam nic, muszę się zdecydować i jutro kupić co nieco xp

    OdpowiedzUsuń