Przyszedł czas na maski do włosów :)
Jeśli chodzi o to kiedy,ile i jak je stosuję-już tłumaczę!
Maski nakładam zawsze po oczyszczaniu szamponem (wyjątek stanowi total detoks :P) czyli raz na tydzień/półtora tyg. Jedyną maską,którą stosuję inaczej,do metody OMO jest żółta maska WAX,ale o tym za chwilę. Średnia ilość,jaką nakładam na moje średniej długości włosy to łyżka stołowa produktu (nakładam od ucha w dół). Maska jest po to,aby dogłębnie odżywić nasze włosy więc zawsze trzymam ją ponad 20 min. (najczęściej 30) zawiniętą w ręcznik. Myślę,że wszystkie najważniejsze informacje zawarłam powyżej. Jak coś,pytajcie.Maseczka Kallos Latte-maska z proteinami mlecznymi,która baaaardzo mocno odżywia włosy. Moje niestety za bardzo i powoduje jeden wielki puch. Użyta raz na miesiąc/dwa spisuje się nienagannie. Z pewnością gdyby nie zapach,którego nie cierpię,a który utrzymuje się na włosach X czasu używałabym jej chętniej. Nie mam zamiaru do niej wracać.Cena ok 5 zł.
Maseczka Kallos Keratin-w przeciwieństwie do poprzedniczki maska jest rewelacyjna. Po prostu ją uwielbiam,kocham,ubóstwiam etc. Obłędny,mocny zapach,który po zmyciu maski staje się delikatną mgiełką to ogromny plus. Dodając do tego działanie (baaardzo lśniące i ujarzmione włosy) i cenę (ok 5 zł) jest to moja ulubiona maska,której na pewno nie zabraknie w mojej szafce.
Kamille WAX-gigantyczna tuba jednej z najbardziej rozsławionych masek przez użytkowniczki Wizażu. Mam do niej wielki sentyment,ponieważ była to pierwsza maska jakiej zaczęłam używać w 2 gimnazjum (wcześniej nie używałam niczego i farbowałam włosy na umór). Wtedy działała bez zarzutów,teraz tym bardziej :) Własnie jej użyłam i moje włosy są delikatne,nawilżone,gładziutkie i lśniące.Cena: 34 zł w aptece
Maska WAX rainforest-napiszę to od razu: NIE LUBIMY SIĘ . Nie zauważyłam żadnego działania na włosy. Nie robi z nimi nic. Konsystencja b.podobna do pierwszej odżywki WAX,ale działanie nie. Pachnie ładnie i nic poza tym. Używam ją do metody OMO (do pierwszego O) i w tym sprawdza się całkiem dobrze (chociaż która inna odżywka nie sprawdzi się do OMO ?:P) . Kosztowała ok.16 zł.
Jeśli chodzi o maski mogę polecić jeszcze jedną,którą używałam wcześniej :
P.s taki upał,ale się nie poddałam i z rana poszłam biegać :D Masakra,ale jaka satysfakcja .
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz