Podkłady
W tym dziale mam dwa rossmannowskie typy,o których więcej napiszę podczas recenzji porównawczej :)
-Bourjois Helathy Mix mój kolor to 51 Vanille Clair . Ładnie stapia się ze skórą,nie ciemnieje. Jedyny minus jest taki,że bardzo delikatnie zapycha moją skórę
-Rimmel Match Perfection , posiadam kolor 100 Ivory . Testuję go od niedawna,ale ma bardzo wiele plusów (nie jest zapychaczem i 'nie czuć' go na twarzy)
Pudry
W kwestii pudrów mam jednego faworyta,który moim zdaniem jest jednym z najlepszych pudrów matujących jakie miałam i przebija m.in bambusowy PEASE,a także walczy o pierwsze miejsce z Inglotem. Przywitajcie się z Rimmel Stay Matte posiadam go w odcieniu 003 Peach Glow . Jedyny minus to bardzo słabe opakowanie,które po tygodniu mojego użytkowania spadło na ziemię i pękło :(
Róże
Szczerze przyznam-nie jestem ani nigdy nie byłam fanką róży. Moja skóra sama potrafi się zarumienić jak trzeba i przebijają przez nią naczynka więc nie używam tego produktu na co dzień. Niemniej jednak myślę,że szczególnie dla bladolicych ten produkt może poczynić wiele. W tej kategorii mam dwóch faworytów i tym razem tańsze znaczy lepsze.
Lovely Natural Beauty,uważam,że produkt jest genialny. Bardzo delikatnie rozświetla,ciężko z nim przesadzić,wygląda niesamowicie naturalnie i przede wszystkim-trzyma cały dzień! Ponad to jest taniutki :) Jedyny minus to opakowanie,które bardzo łatwo pęka,ale jak za taką cenę-jestem w stanie przebaczyć. Kolorów jest mnóstwo ja mam bodajże 05
Bourjois w kolorze 34 Rose D'Ori to kultowy produkt tej marki,ale..nie dla mnie. Owszem-pięknie pachnie i ma genialny kolor,ale w porównaniu do Lovely trzyma bardzo krótko. Btw.bronzer czekoladowy z tej firmy też mi trzymał króciutko-czyżby te kosmetyki buntowały się na mnie?
Rozświetlacze
Może kogoś zadziwię,może nie,ale...nie próbowałam rozświetlaczy z Rossmanna. Tadam! Niespodzianka. Jedyny jaki posiadam to sławetny The Balm i on mi w zupełności starcza :) Niestety,ostatnio miał zbyt bliskie spotkanie z podłogą i popękał <łza się w oku zakręciła>. W związku z czym na żadne wycieczki ze mną nie pojedzie,dlatego planuję kupić jeden 'awaryjno-wyjazdowy' i jestem w 100 % przekonana do Lovely . Mamy do wyboru dwie opcje : gold lub silver. Mój pada na silver,gdyż idzie zima to raz,a dwa-gold to ponoć replika The Balm (po co mi dwa 'takie same' ?) :)
Już się nie mogę doczekać aż go kupię!
Korektory
Bez owijania w bawełnę-najlepszy jaki do teraz używałam to Camouflage od Catrice,ale w Rossmannie nie do dostania (only Natura) więc przedstawiam nie tak 'mocny' ,ale również świetny Rimmel Match Perfection mój odcień to 030
To już wszyscy faworyci dzisiejszego odcinka :)
Ciumam :*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz