Ostatnio,w deszczowo-słoneczną pogodę wybrałam się z Patryczkiem na rolki :) Jeśli chodzi o mnie,był to mój drugi raz,a Tulka debiut :P Sama nie potrafię jakoś super jeździć,ale nie mam problemów,nie przewracam się więc postanowiłam wziąć w obroty młodego :P Musze przyznać,że całkiem nieźle mu idzie.
Jeśli jutro dopisze nam pogoda lecimy znowu. Jazda na rolkach to ogromny fun,polecam każdemu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz